Aktualności

Bieszczady 5-7.06.2023r.

A gdyby tak po prostu rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? “Polski Teksas”, jak śpiewał Wojciech Młynarski. Bieszczady dawno nie są już jednak dziką, niecywilizowaną krainą, zamieszkałą wyłącznie przez podejrzanych uciekinierów i niedźwiedzie. Obecnie ta część naszego kraju ma wiele do zaoferowania odwiedzającym ją wczasowiczom, ale faktycznie wciąż pozostaje jednym z bardziej tajemniczych i nieodkrytych regionów naszego kraju, dlatego uczniowie naszej szkoły wraz z opiekunami postanowili ponownie odwiedzić to magiczne miejsce.

Pierwszego dnia po kilkugodzinnej podróży autobusem dotarliśmy nad Jezioro Solińskie . To atrakcja, o której słyszał chyba każdy. Któż bowiem będąc w Bieszczadach nie przyjedzie choć na chwilę pozachwycać się pięknem słynnych zielonych wzgórz nad Soliną? Jezioro Solińskie to cenione miejsce wypoczynkowe, umożliwiające relaks nad wodą
w otoczeniu wspaniałych górskich krajobrazów. My mieliśmy możliwość zobaczenia tego od środka, dzięki wyprawie statkiem po jeziorze. Nie byłoby jednak tego zbiornika, gdyby nie największa w Polsce zapora o wysokości 82 metrów. Zapora Solińska to miejsce robiące niesamowite wrażenie. Po wyczerpującym dniu nadszedł czas na odpoczynek w miejscu zakwaterowania i zabawy sportowe na świeżym powietrzu.

Kolejnego dnia po obfitym śniadanku udaliśmy się na jedno z najpiękniejszych miejsc widokowych w całych Bieszczadach – Bukowe Berdo. Nazwa “Bukowe Berdo” odnosi się do dość rozległego masywu, osiągającego w punkcie kulminacyjnym 1311 m n.p.m. Rozciąga się stąd niesamowity widok na najbliżej położone szczyty, między innymi Tarnicę, Krzemieniec czy Halicz. To była naprawdę ciekawa wędrówka, po której zasłużyliśmy na zabawę i kolacyjnego grilla.

Pomimo kapryśnej pogody w ostatnim dniu postanowiliśmy zwiedzić miejscowość
w której gościliśmy- Myczkowce. To niewielka miejscowość w województwie podkarpackim, niezwykle malowniczo położona nad Sanem i Jeziorem Myczkowskim, połączonym z Jeziorem Solińskim, na północ od Soliny. Myczkowce to jedna z najstarszych osad w Bieszczadach. Znajdująca się tam zapora powstała na Sanie (Zapora w Myczkowcach), co ciekawe, nawet wcześniej niż popularna zapora w Solinie. Następnie udaliśmy się do „cudownego źródełka” z mineralną wodą leczniczą, któro znajduje się w Zwierzyniu.Na koniec naszego pobytu wstąpiliśmy do Mini zoo w Myczkowcach. W pawilonach i na wybiegach dumnie prezentują się jelenie, lamy, sarny, osiołki, kozy, wiele gatunków ptaków
i płazów.

To była niesamowita przygoda…

IMG-20230612-WA0002.jpg IMG-20230612-WA0004.jpg IMG-20230612-WA0013.jpg

IMG-20230612-WA0014.jpg IMG-20230612-WA0015.jpg IMG-20230612-WA0017.jpg

IMG-20230612-WA0018.jpg IMG-20230612-WA0020.jpg IMG-20230612-WA0021.jpg

IMG-20230612-WA0022.jpg IMG-20230612-WA0025.jpg IMG-20230612-WA0029.jpg

IMG-20230612-WA0032.jpg IMG-20230612-WA0035.jpg IMG-20230612-WA0036.jpg

IMG_20230605_130642.jpg IMG_20230605_130953.jpg IMG_20230605_131629.jpg

IMG_20230605_132723.jpg IMG_20230605_134901.jpg IMG_20230605_142750.jpg

IMG_20230605_142758.jpg IMG_20230605_145418.jpg IMG_20230605_145458.jpg

IMG_20230606_105139.jpg IMG_20230606_114824.jpg IMG_20230606_115751.jpg

IMG_20230607_113313.jpg IMG_20230607_140554.jpg IMG_20230607_140603.jpg

IMG_20230607_140639.jpg